Bye Mateła
Komentarze: 2
Właśnie pożegnałem się z moim najlepszym kumplem. Niestety musiał wyjechać na ćwicznia terenowe.
Mateła jest to człowiek z którym: piję, szwędam się po nocy, wyrywam laski, chodzę na imprezy. Takwięc jego wyjazd może mieć rónież negatywny wpływ na mojego bloga:((((. Może być mniej ciekawy. Ale może nie będzie tak źle. Ja zawsze mam jakieś postrzelone pomysły i coś wymyślę by się(i może moich czytelników) nie nudzić.
Dodaj komentarz