Powrót do treningów
Komentarze: 6
ufff
Dziś pierwszy raz od środy byłem na treningu. Niestety musiałem zrobić sobie przerwę, bo jakiś syf wpadł mi do oka, prze 24h nie dało się wyciągnąć i jak wkońcu wypadłoto i tak musiałem sobie zakleić na dwa dni. Już na szczęście w porządku.
Wujek dobra rada mówi:"Nie jeździ się po krzakach w nocy po winie na rowerze", no cóż może jest w tym odrobina racji:))). I tak będę jeździł.
Dziś przyjeżdża do mnie Tygryska, więc będzie jeszcze jeden trening(ćwiczenia rozciągające).
Dodaj komentarz